Pod górkę, czyli dziennik Anisi
Wczoraj przyszła pocztą przesyłka z próbkami mozaiki szklanej. Będziemy z niej robić dekory do małej łazienki dzieci.
Od wczoraj więc zastanawiam się którą wybrać. W dziennym świetle wygląda inaczej, w sztucznym inaczej. To co w dziennym jest fajne, w sztucznym już nie za bardzo i na odwrót. Do tego dochodzą światłocienie, bo przecież na ścianach będzie inaczej wyglądała niż na podłodze. Siedzę, porównuję, wybieram, przebieram.
Musi pasować do płytek, ale się odróżniać. Musi się odróżniać, ale nie może się gryźć. Oj, trudna decyzja.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=81ae04d3131814d6" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/146/81ae04d3131814d6m.jpg
Ale im szybciej się zdecyduję, tym szybciej skończymy łazienkę. A tu jeszcze problem z wanną. Bo asymetryczna, którą sobie już dawno wymyśliłam jest źle pomyślana. Ano tak. Przynajmniej dla nas. Ma być plaża. Musi być na tej ścianie, gdzie są rurki z wodą. Były próby przeniesienia na przeciwległą ścianę (koncepcyjne), ale to nie będzie dobrze. Zostaje więc po staremu. I tak: albo siedzi się tyłem do akwarium z plażą - co jest zupełnie bez sensu, albo siedzi się na korku - co również jest do d....
I pewnie skończy się na tradycyjnej prostokątnej wannie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia