Pod górkę, czyli dziennik Anisi
Dziesiątki razy zabierałam sie za pisanie. I dziesiątki razy nic mi z tego nie wyszło. Miałam pokazać łazienkę. Chciałam pokazać ptaszki, które do nas wiosną zaczęły przylatywać. Zieleniejącą działeczkę za sprawą drzew owocowych. I nie pamiętam co jeszcze.
Może stopniowo uda się nadrobić zaległości.
Najpierw jedyny kolorowy kawałek ogródka, który w realu już przestaje być tak kolorowy.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b117fde964e51474" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/219/b117fde964e51474m.jpg
Całej działki to nawet nie mogę pokazać, bo ciągle zarośnięta i zapuszczona, chociaż przez tydzień szwagier z mężem pracowali. I pracowali ciężko, ale to nawet trudno opisać, co poprzednicy wyrzucali prosto na ziemię. Stopniowo pokrywało się to zielskiem i trawą. A teraz sukcesywnie dokopujemy się do ziemi i przywracamy do stanu używalności. Zwracamy ją naturze i... sobie.
Zastanawiam sie, co może być powodem tego, że w jednym miejscu na działce nic nie chce rosnąć. Tzn. świetnie rozwijają się chwasty, ale usechł świerk bożonarodzeniowy. Miał prawo. Chociaż początkowo wyglądał nawet jakby się przyjął. Ale potem posadzilam krzew od kolegi. Padł od razu. I teraz padło drzewko, wierzba japońska, mongolska czy jakaś tam. Ukorzeniona przez mamę koleżanki. Przesadzona z doniczki do gruntu jakieś dwa tygodnie temu. No nie wiem, co tam się dzieje.
Ale dostałam od sąsiadów sporo kwiatów, to mam nadzieję, że będzie jednak robić się kolorowo.
Nasz Amber. Pomagał w zbieraniu skoszonej trawy.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=51200d93733949aa" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/264/51200d93733949aam.jpg
I przyszedl czas na obiecana wiele razy łazienkę. która nadal nie jest całkowicie wykończona. Brakuje szafki pod blatem umywalki, korka na podłodze, muszelek na ścianach. Chociaż nie wiem, czy w końcu tu je przykleję, bo pomysł z wtapianiem w tynk nie wypalił. Ale nie wypalił głównie dlatego, że trzeba było poprawiać i nakładać drugą cieniutką warstwę. Gdyby od razu tynk był idealnie gładki to udałoby się. Sprawdzałam. Trzymało dobrze. A i najważniejsze - akwarium z plażą. Ale na to trzeba było czekać, aż będę mogła wziąć dokladny wymiar na akwarium. Teraz musi trochę zaczekać. Może przy okazji dodatkowych półek szklanych przy lustrze je zamówię.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0d4845b7fd86015f" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/219/0d4845b7fd86015fm.jpg
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=eb48b955f5fc8842" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/264/eb48b955f5fc8842m.jpg
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d6c8f840c7c835cf" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/219/d6c8f840c7c835cfm.jpg
Z grubsza policzyłam wydatki na łazienkę. Swojego czasu przestałam liczyć wydawane na dom pieniądze, bo moje nerwy tego nie wytrzymywały. teraz znów zaczęłam pomału wracać do kalkulatora. Dla odmiany rachuje koszt pomieszczeń. Łazienka wyniosła nas z 50 proc. więcej niż zakładaliśmy. Czyli wszystko w normie.
Do tej kalkulacji wrócę pewnie za kilka dni.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia