Nasza Arkadia :)
HURA! Mamy tynki :)
Zajechałam dzisiaj na plac budowy, a tam kolorek już widać (jeszcze nie na całości, ale pomału się pojawia :) ), w srodku tynki (jeszcze mokruteńkie) no i porządeczek się zrobił - panowie pozabierali dyżurny stolik z krzesełkami do drugiego śniadania i wszystkie swoje szpargały :)
Zdjęć niestety nie mam, bo tak się spieszyłam, że zapomnialam aparatu, ale podjadę jeszcze jutro albo we wtorek, to coś popstrykam...
Górna łazienka w dalszym ciagu budzi mój niepokój... Mam wrażenie, że nie ma planowanych 9m2, tylko połowę z tego Pokoje wyszły ok, ale łazienka jakaś taka malutka... Oj... Mam nadzieję, że to tylko kwestia mojej wyobraźni, ale jak w myślach wstawiam tam wannę, WC i dwie umywalki, to nie mam już miejsca, żeby wejść Nawet ta mniejsza łazienka (6m2) wydaje mi się dużo większa...
No nic... I tak już tego nie zmienię więc pozostaje czekać na efekt końcowy.
A lampy do łazienki jeszcze nie doszły... Pan z allegro przestał się odzywać jak tylko ustaliliśmy formę zapłaty... Ech... Mam nadzieję, że to tylko opóźnienie...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia