Nasza Arkadia :)
Z "grubszych" spraw została nam jeszcze do zrobienia zabudowa pralki i kotła w WC, dokończenie mebli do gabinetu (mamy tylko część) i wejście do domu - czyli dorzucenie grysu. Nie wiem też, co z roslinkami, bo wejscie jest od strony południowej i mimo codziennego podlewania wieczorami każdego krzaczka, część niestety nie wytrzymuje temperatury... Z 3 świerków zostanie prawdopodobnie tylko 1, pozostałe 2 wyglądają kiepsko... Nie wiem też, co z berberysem Widać mam rękę tylko do kwiatków domowych...
Na jutro na 7:30 zapowiedzieli się panowie od płotu. Zapowiadają sie juz od jakiegoś czasu, więc poczekamy, zobaczymy...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia