Dziennik ALABASTRA A&D - spełniamy nasze marzenie
Wczoraj cały dzień była palma, a jak wrócliśmy z pracy i pojechalismy na działkę złapała nas burza ... to już standard w ostatnim czasie: my w pracy - na niebie słońce ... my na działce - na nieba czarne chmury
Przed deszczem mąż z moim bratem zdążyli rozciągnąć sznurki /po raz drugi/ i naostrzyć parę palików na szalunki. Ja z tatą przycinałam czubki choinek, żeby troche się zagęściły na boki i w przyszłości zrobiły piękny płotek :)
... No ale przyszła burza i do wieczora mieliśmy już popracowane ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia