Nasze Zawilce - historia pewnej budowy
Po zdecydowaniu się na dom w zawilcach Archonu zaczęliśmy załatwiac wszystkie formalności: plan zagospodarowania, mapka geodezyjna, adaptacja projektu. Postanowiliśmy wprowadzić kilka zmian. Na dole zemknęliśmy kuchnię od strony pokoju dziennego (w tym miejscu umieścimy dwa rzędy luksferów), a drzwi do kotłowni przenieśliśmy do wiatrołapu.
Okna balkonowe postanowiliśmy w dwóch na 3 przypadki zamienić na standardowe, podobnie standardowy rozmiar zastosowaliśmy w wykuszu(cięcie kosztów ). Drzwi do kotłowni przenieśliśmy z korytarza do wiatrołapu. Nie mogę wkleić rzutu, więc linkuję:
http://www.archon.pl/bin_/projekty/111339950084c3a6e174d45e468cf52808e487fbc7" rel="external nofollow">http://www.archon.pl/bin_/projekty/111339950084c3a6e174d45e468cf52808e487fbc7
Zrezygnowaliśmy także z lukarny od strony ogrodu, z tyłu domu. Zastąpiliśmy ją oknem dachowym.
http://www.archon.pl/bin_/projekty/10938685303767dc529ce7d5f9a9e7d54a85095719" rel="external nofollow">http://www.archon.pl/bin_/projekty/10938685303767dc529ce7d5f9a9e7d54a85095719
To chyba już wszystkie zmiany. Daliśmy architektowi wykaz naszych poprawek w styczniu'06. Umówiliśmy się, że do końca marca wszystko będzie gotowe. W kwietniu zamierzaliśmy wystąpić o kredyt, a od czerwca zacząć budowę.
Cóż, budowa kieruje się swoimi własnymi prawami. Okazało się, że zaczniemy nie wcześniej niż w sierpniu, i to z kilku powodów...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia