Nasze Zawilce - historia pewnej budowy
Ruszyła maszyna! wkrótce sezon budowlany rozpędzi się na dobre.
Mamy już zamówione okna z firmy O.K.N.O - http://www.okno.com.pl/." rel="external nofollow">http://www.okno.com.pl/. Z barwionym profilem - na zewnątrz mahoniowe, w środku białe. Przy okazji kupiliśmy też okna do mieszkania - żeby je trochę "podrasować" przed sprzedażą. Teraz rozglądamy się za bramą do garażu, postanowiliśmy kupić bramę Wiśniowskiego - segmentową z automatycznym sterowaniem. Oczywiście mahoniową :) Szukamy firmy, która nam ją zamontuje.
W ostatnią sobotę spotkaliśmy się też z elektrykiem, żeby uzgodnić, gdzie będą gniazdka i włączniki. Nie udało się to w kuchni, co do której nie byliśmy zgodni - co gdzie ma stać
Elektryka rusza za tydzień lub dwa - w zależności od urlopu elektryka;)
A jutro... mamy mieć już przyłączony prąd!!!! to najważniejsza wiadomość ostatniego miesiąca. Rozliczyliśmy się już z sąsiadem, od którego "pożyczaliśmy" prąd i - miejmy nadzieję - nie będziemy już musieli więcej pożyczać. Próbujemy kontynuować też sprawę wodociągu, żeby być również w tym zakresie niezależnym od sąsiadów.
Krzysiek był dzisiaj w wodociągach, żeby ruszyć też ten temat, ale niestety wysłano go do urzędu gminy po mapkę. Skserowanie mapki to bardzo pracochłonna czynność i ksero będzie do odbioru dopiero (już?) we środę. Czyli sprawa jak to w urzędach wymaga duuużej cierpliwości.
Martwią nas wiosenne opady i woda stojąca nam na działce. Zanim zaczniemy tam mieszkać, trzeba będzie nawieźć dużo piasku, żeby dało się chodzić bez grząźnięcia w błocie. Po cichu liczę, że trochę pomoże wykopanie studni. Na razie kopanie rowu do przeciągnięcia instalacji jest praktycznie niemożliwe. Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie pogoda sprawi, że ziemia trochę obeschnie...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia