Budujemy nastkę veech i jego kamanda
W trakcie załatwiania szwajcarskiego kredytu. Czas to uczciwie spedzony na gromadzeniu papierow, dokumentow i wypełnianiu formularzy. Jednym z dokumentow jest odpis z ksiegi wieczystej. Wniosek złozony w połowie grudnia ale w Grodzisku Mazowieckim sprawa nie trwa jak w innych miastach miesiac , nawet nie trwa jak w stolicy 2 miesiace tu po 4 i poł miesiacach nikt nie wie gdzie sa dokumenty, co juz maja albo kiedy bedzie załatowna sprawa. Na pytanie jaki maja ustawowy termin na załatwienie sprawy -odpowiedz krótka nie ma takiego terminu. I sprawa jasna.
Sąd w Grodzisku startuje razem z moja gmina w Lesznie w konkursie na najbardziej opieszała instytucje w Rzeczpospolitej. Na razie gmina prowadzi bo sie stara za kazdym razem coraz lepiej (czytaj coraz dłuzej) ale Sad nie daje za wygrana i tez chce wygrac pierwsza nagrode. Nie mam cierpliwosci dla niech - zjechałem pania przewodniczącą komisji sedziowskiej po całosci. Tez chce miec cos z tego. Opłata sadowa - ile to ona wynosiła - za wpis 2000PLN czy jakos tak.
Za tyle to chyba powinieniem ja miec fun a nie oni? Niestety trudno mii znalezc dystans do tego.
To moze powaznie opoznic realizacje mojego projektu a tu nie zamierzam zartowac. Od dzisiaj telefon codziennie - nie dam im odetchnac
Musze jeszcze podpisac umowe z kierownikiem budowy. Horror - ale moj i nikomu go nie oddam ani sie nie zamienie na zaden nudny spokoj. Spokoj to bedzie jak nam domek wybuduja
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia