Dziennik JABKA
Noc gęsta, ludziska śpią a ja musze jeszcze cosik dopisać.
Jak sie dziś dowiedziałem od swojej gorszej acz piękniejszej połówki ten "buraczek" co to chce 1700zł za adaptację itd. to ten jakistam architekt miejski czy tym podobny.
On wydaje zgody na zbliżenie do granic działki, zwiększenie powierzchni zabudowy itp. No i wydaje wypisy z planu (na które ludzie czekaja nawet od lipca a jest listopad)
Chyba dam mu tą kasę i baaardzo go polubie na najbliższy okres budowy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia