Dziennik JABKA
Kolejne spotkanie z architektem i nastroje nieco uspokojone.
Musi zaprojektowac też piec gazowy ale przy odbiorze mozna go jeszcze nie mieć i napisać że będzie wykonany później.
Balkon zostaje ale drewniany - wykonywany w późniejszym etapie przy elewacji. To mi pasi.
Na mapki za 800zł się zgodziłem - miętki jestem (znaczy zgodziła się żona bez mojej wiedzy...będzie kara
Termin - 6 tygodni.
A na razie projekt jedzie (od wczoraj), papiery na przyłącza podpisane (też wczoraj) i czekamy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia