Dziennik JABKA
No i stało sie.
Wczoraj wieczorem w końcu przywieźli styropian.
Efekt taki że troszke bola mnie rączki (trza było szybko nosic bo deszcz kropił) i praktycznie nie da się poruszać po domu. Wszysto zawalone.
W dodatku sie znerwiłem bo przyjechał niefrezowany. Ale dobrze że rano przed telefonem do hurtowni ze zjebką sprawdziłem zamówienie. No i klops. Pomyliłem się
Gadałem mailowo o frezowanym a potem na zamówieniu nie dopisałem nigdzie ze frezowany.
Dupa zbita.
Do tego 225 zł na syfony Viegi, licznik do wody itp
Razem 171.825 zł
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia