Nasza Agnieszka
Czas zacząć dziennik.... ale od początku.
Działka kupiona po jeszcze w miarę normalnych cenach (jak na Warszawę).
Z projektem trochę się wahaliśmy co wybrać, ale w końcu padło na Agnieszkę z MG Projekt w wersji B.
Na decyzję o warunkach zabudowy odczekaliśmy 3 m-ce, zakup i adaptacja projektu to kolejny miesiąc no i w końcu pozwolenie na budowę odebrane po 2 miesiącach - razem pół roku!!! Szok, jak ta nasza administracja sprawna jest!!! Ledwo się człowiek obejrzy i już wszystko gotowe
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia