Jeszcze nie wiem
No i kolejne perypetie...
Sprawa ceny została dograna, ale nagle pojawił się inny problem. Sprzedający stwierdził, że chyba pokazał nam złą działkę!
Chwila niepewności, kolejna wizyta na polu i okazało się, że rzeczywiście oglądaliśmy działkę kogoś innego. No, ale na szczęście nasza jest podobnie położona i nie zauważyliśmy żadnych różnic, które mogłyby wpłynąć na naszą decyzję :)
Kupujemy!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia