Dziennik RobSto
A tu niespodzianka
Zadzwonił majster i ściął mnie wiadomością.
W poniedziłek człowiek przyjeżdza wiercić studnię
We wtorek geodeta wytycza działkę i budynek
We środę spychacz i zaczynamy imprezę
Myślałem że roboty zaczną się za 2-3 tygodnie (zgodnie z umową), a tu niestpodzianka. Majster mówi szkoda czasu i zakasa rękawy. Teraz muszę w tępie ekspresowym załatwić prąd!!!
Więc koniec żartów - zaczyna się PRAWDZIWA BUDOWA, a nie jak dotąd papierkowa. SUUUUUUUUUUPER
OJ BĘDZIE SIĘ DZIAŁO
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia