......C.D.

No i proszę. Jestem wniebowzięty.

Chłopaki budują - jakby pracowali na akord

Aż trudno uwierzyć, że kilkanaście dni temu była tu pusta działka z choinkami.

Ściany rosną, serce szybciej bije

Widać zarys domu, wnętrze - wyobraźnia już działa. Oczywiście dom w środku wydaje się mi i żonie mały. Z tego co majster mówi - wszyscy inwestorzy mają takie reakcje póki ściany w pełni nie staną.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7b13a16a17582097" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/62/7b13a16a17582097m.jpg

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f7eb292264f4e518" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/62/f7eb292264f4e518m.jpg

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc2ffc7289d6ef64" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/154/fc2ffc7289d6ef64m.jpg

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=02f73d17049013df" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/62/02f73d17049013dfm.jpg

Prąd już też mam - kolejny mały sukces (elektryka).

GENERALNIE - jak to teraz mówią - wszystko w porzo

MURY DO GÓRY