Budujemy "adamówkę" - nasz dom z bali
Dziś Kowalski pojechał do gminy i pooglądał troszkę papierków dotyczących naszej działeczki. Okazało się że dla naszej wsi nie ma planu zagospodarowania, ale działka jest budowlana i ma wydane warunki zabudowy.
Chcieliśmy się dowiedzieć, czy będziemy mogli bez problemów postawić na naszej działeczce dom z bali, uprzejmie zostaliśmy poinformowani że owszem, możemy i nikt nie będzie się sprzeciwiał. Z okien naszego przyszłego domku mamy widok na dom z bali ze strzechą. Jest piękny, mam zamiar się wybrać do sąsiadów w celu zasięgnięcia języka, kto i kiedy im go stawiał. Szczególnie interesuje mnie ich strzecha. Jutro idziemy na rekonesans domu z bali, który stawiał Trochanowski. Chcemy się dowiedzieć kto im stawiał fundamenty, zakładał dach i wykończył dom. Oni się dopiero pobudowali więc z ekipami są na bieżąco. Kowalscy niestety bladego nie mają pojęcia o ekipach Łódzkich, więc pomocy usilnie potrzebują.
Odpadł nam problem z piwnicą, chcieliśmy piwnicę ze względu na małą działkę, ale działka jest tak duża że Kowalscy zrezygnowali z piwniczki i tym sposobem zaoszczędzili kolejne tysiączki.
Jeśli ktoś jest zainteresowany działkami w naszej wsi, to wieś jest w okolicach Zgierza, wszelkich innych informacji udzielę na priva.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia