Jak Magda i Przemo piętrusa budowali...
Nowy tydzień
W poniedziałek od 6.00 rano jeździliśmy po składach budowlanych szukając dobrych cen na stal i drewno. Najgorzej ma Luśka - bo musi tak wcześnie wstawać i z nami jeździć. Przedszkole dopiero od 7.00, a babci nie ma pod ręką. Obawiam się, że będzie jej się to źle kojarzyło i nie będzie chciała tam z nami mieszkać
W szukanie dobrej ceny włożyliśmy dużo wysiłku - ale opłacało się
A gwoździe to najlepiej kupować w Castoramie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia