dzisiiaj znowu musialam dokupic rur i jutrro tez jeszce pare - a ile to kosztuje -szook!!!

z paiskiem cos sie pieprzy ze tak powiem, musze jutro dzwonic co z nim, no i wlasnie zadzwonilam o zageszczarke, ma byc na piatek a nie na jutro

dzisjaj mialam wolny dzien w miare, a od jutra sie zaczyna- oprocz tego ze musze corke zapisac do szkoly, to sprawy do zalatwienia na jutro - kupic folie na fundament, pape do izolacji, dokupic rury, zalatwic piasek - mam nadzieje ze o wszystkim pamietalam

a slonko tak grzeje ze ho ho chociaz dzisiaj bylo troche wiaterku wiec robotnicy nie mieli tak zle

a teraz obiecane zdjecia:

kibelek cudnie umiejscowiony

http://images20.fotosik.pl/379/0ecae4f35414abba.jpg

tyle rur juz nakupilam

http://images20.fotosik.pl/379/a505ddb1bdeba3a6.jpg

a taka maja lazienke

http://images20.fotosik.pl/379/aa7ac7611c88c1ff.jpg

a tak klada rury

http://images21.fotosik.pl/324/6a4e9ca19e558ec2.jpg

http://images20.fotosik.pl/379/7caab775b85566a8.jpg