Panowie od dachu dzwonia regularnie codziennie przed 7 rano - i pytaja sie czy w radomiu pada bo oni sa zwarci i gotowi do pracy - a ja niestety mowie ze pada ten cholerny deszcz i nie wyglada ze chce przestac, wiec dzisiaj rowniez im powiedzialam ze pada i pojechhalam do kielc - przyjezdzam ci ja o 17 na dzialke a panowie sa i ostro pracuja - powiedzieli ze dowiedzieli sie ze juz nie pada i przyjechali - no jak sie ciesze, jaka porzadna ekipa - bardzo mi sie podoba takie dzialanie

a w zwiazku z tym iz pojechalam tylko tak sobie poogladac na dzialke i nie spodziewalam sie ekipy - zdjec nie bedzie - ale jutro jak najbardziej :) :)