Nasze budowanie- czyli kombinacja w alpejskim stylu
Zabarłam się za urzędy, rzeczywiście można się rozchorować. Wszelkie uzgodnienia, projekt domu (indywidualny) itd
Wszystkie formalności zakończyły się w styczniu 2009r., kiedy to otrzymaliśmy pozwolenie na budowę.
Kolejny krok to załatwianie kredytu .. MASAKRA przy tym kryzysie banki stawiały warunki od których włos jeżył mi się na głowie.
Udało nam się (ile kombinowania - tylkko ciiii). Jak sobie pomyślę że 30 lat będzie to nademną wiesieć ehhh
Budujemy domek niby 159 m2, a w sumie powierzchni użytkowej będzie jakieś 200m2.
Na dole: 2 pokoje z łazienką, salon, kuchnia z jadalnią,
Na górze: trzy pkoje łazienka garderoba.
No i jeszcze garaż.
Jest nas sześcioro dwójka dzieci i czworo dorosłych więc musimy się gdzieś pomieścić.
Z ekipą dogadam się w tym tygodniu, zobaczymy ile będą krzyczeć...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia