budowe czas zaczac :))
No tak - sciany sie maluja i maluja - powolutku coraz mniej - dzisiaj przywoza szamba na deszczowke - wreszcie zniknie ta 3 metrowa prawie dziura - poprzykrywana deskami coby psy i dziecka nie powpadaly!!
POzbylismy sie naszej slawojki - w sumie zastanawialam sie czy jej nie zostawic - w sumie i tak stala na koncu dzialki i ni gdy nie wiadomo kiedy by sie przydala -w sobote pozbywamy sie przyczepy i tak powolutku zaczyna ubywac wsztstkiego!!!! do calkowitego posprzatania dzialki jeszcze daleka droga - najbardziej wkurza mnie ta gora gliny po wykopaniu fundamentow co zostala - trzeba kogos zamowic zeby to wywiozl - ale jakos tak pisze jakbym chciala a nie mogla
najbradziej ciesze sie z niedzielnego wyjazdu po kanape
POdbitka sie robi - moze dzisiaj skoncza i wreszcie poloza ten tynk - juz wszyscy mamy tego dosyc - a gdzie jeszcze deski na elewacje - pare dni temu zagadneli mnie coby moze nie klasc tych desek - no !!!!!!!!!!!!!! i ze jada na wywczas za niedlugo - tak prawde mowiac to sie zastanwiam czy zrobia wszytsko do konca czy tez nie -
W sobote jedziemy po panele - o ile u dziewczynek w pokoju mniej wiecej wie, co chce o tyle w naszej sypialni dostalam pomrocznosci jasnej wlasnie wertuje jakies gazety coby moze mi cos w oko weszlo
a nie nudze juz - pozdrawiam!!!!!!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia