jedna sciana oblozona deskami - wyglada slicznie chociaz nad kolorem bym dyskutowala- malz kupil teak a ja jak tak patrze to wydaje mi sie ze lepszy by byl dab - ale co tam pomalowane, przyczepione jest git!!!!!!!

tymi recami malowane - mam juz powoli dosc tego malowania - jeszcze dzisiaj zostalo mi do pomalowania raz jeszcze pare desek no i cwiercwalki i chyba wszytsko!!!!!!!

zaczal sie robic kibelek - zielony jak cholera - no ale poczekam az bedzi efuga i wtedy bede krytykowac swoj projekt albo nie heuheuehueueh

zlota sciane wczoraj pomalowlam raz jeszcze fioletem i zaczyna byc coraz lepiej!!!!!!!! dzisja poogladam ja w swietle dziennym i mysle ze bedzie ok :) :) :) :)

pozdrawiam