Dom rodzinny ;)
W piątek po dłuuuugim oczekiwaniu na gruchę udało się zalać strop. Oczewinie było wyjątkowo długie bo zamawialiśmy beton na 14-15, a przyjechał przed 19, i jeszcze na dodatek murarze już od 12 byli gotowi do zalewania. Naczekali się chłopaki co niemiara, ale było mi ich szkoda
No ale zalane, teraz tydzień przerwy, a oto fotki
http://img129.imageshack.us/img129/7879/p8040135bn7.jpg
A tu intensywnie nawadniam mój betonik
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia