Dom rodzinny ;)
Poszukiwania drzwi ciągle trwają. Dziś miałam telefon z gazowni. Jakieś 3 tygodnie temu złożyłam wniosek o przyłączenie budynku, trzeba to wszystko dobrze planować czasowo, bo zajmuje to gazowni ok 6-7 miesięcy. Złożyłam wniosek, zapłaciłam zaliczke za projekt instalacji, tego 5m kawałaeczka od głównej lini do naszego domu. Zaliczka 520, cały koszt projektu ponad 800 złotych. I sobie myślałam "kiedyś tam zrobią na razie i tak mi nie potrzebny", a Pani dzwoni i mówi, żebym przyjechała podpisać ostateczną umowę i uiścić opłatę za całe przyłącze...A my chwilowo jesteśmy spłukani...tzn mamy kase tylko na okna i drzwi...No ale cóż trzeba będzie coś wymyśleć. na szczęście mamy czas do 10 listopada. Tak to jest jak ci potrzeba na już to wszystko się wlecze, a jak ci nie zależy to rach ciach i zaraz będzie. U nas akurat jest super prosta sprawa z tym gazem, bo duża rura idzie drogą przed działką i domem tak więc ledwo 5-6 metrów mają do podciągnięcia.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia