Dom rodzinny ;)
Sobota upłynęła nam baaardzo pracowicie, jak każda sobota od wiosny
Początek prac 7.30 daliśmy radę do 17, pewnie popracowalibyśmy jeszcze dłużej, ale szkoda mi było synka, który cały dzień spędził z babcią, stwierdziłam, że dziecku należy się trochę czasu z rodzicami, budowa nie zając nie ucieknie
A oto efekty:
Skończona ścianka w sypialni, wypełniona wełną
http://images28.fotosik.pl/235/70a2a6b584712549med.jpg
Ocieplony skos, ułożone profile, naklejone naklejki czyli taśma dwustonna do mocowania foli
http://images34.fotosik.pl/296/cff2989d77d41bc2med.jpg
http://images28.fotosik.pl/235/b4438844623a31bemed.jpg
Na suficie nie ma jeszcze ułożonej wełny, trzeba przykręcić profile i ułożyć drugą warstwę wełny (przycięta już czeka). Mamy zamiar skończyć to dziś wieczorem może się uda chociaż z grubsza
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia