Faustynek - w moim serniczku rodzynek...
Pieniązki niepokojąco szybko się upłynniają . 300 geodeta za naniesienie budynku na działke, 2000 zaliczki za materialy, nawet głupie ksero projektu 40 pln
Ale za to jaki mily widok na działeczce...hihihi...jeden wielki dół... Niestety jest trochę torfu i muszę wymienić grunt... , tylko po jaką cholerę ja nawiozłam 100 wywrotek ziemi, a co ja zrobię z tą z wykopu???? Jak na razie same straty...
Wojtek dzisiaj powiedział, że żle sypia przez tę budowę... to dobry objaw.
A jutro jadę na wykopki do teściów... ale za to dostanę drzewo na dach i wogóle
ok czas do łóżka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia