Nasze budowanie - czyli kombinacja w alpejskim stylu
27.04.2009
Ale się tutaj ludzi buduje!!!!!!! Kilka dni i już dziennik na końcu trzeciej strony. Trzeba czściej zaglądać. Tylko skąd wziąć na to czas. Kasę zawsze można skołować ale czasu choć nie wiem jak kombinować nie przybędzie.
No właśnie kasa, kasa. Kredyt jest - tyle tylko że wkład własny musi być . No i kombinuj tu dziewczyno, że by zrobić tak, aby wszystkich zadowolić
Cholender po nocach nie śpię, dobrze że chociaż babeczka z banku jest ok, ale i ona na zdjęciach "nie narobi" jak nic nie będzie . No nie?!
I tak to myślę, tu pożyczyć, tu oddać, a jeszce w robotę zainwestować. Jak tak dalej pójdzie, to chyba synowi skarbonkę roztłukę. Zapomniałam że on jeszcze przed Komunią, to wiele tam nie nazbieram.
A co się działo?? Niby nic, a jednak...
http://foto0.m.onet.pl/_m/20d43cfb807768c0e40e3706cf256598,10,19,0.jpg
powoli krajobraz księżycowy znikał i nasze pieniążki też Tyle kasy w ziemi...
http://foto2.m.onet.pl/_m/4fab646884772c665b81ac380b16444e,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/2cd6e4224a4dbd066af333f95dfc2920,10,19,0.jpg
Trochę żwirku zabrakło. Jutro będzie dowieziony, ziemia wyrównana i ubita. Położone będą rury od kanalizy.
Mam nadzieję że ładniejsze będą zdjęcia, na których będzie witać zarysu domu.
Czasami nie mogę uwierzyć, że budujemy dom...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia