Pyrgon i Żona Pyrgona budują w Golęczewie
41 dni do wprowadzki.
Nie mamy prądu. Woda z naszej studni - tako rzecze Sanepid- nie nadaje sie do picia. Ewentualnie, jak by to powiedzieli Słowacy, nadaje się do pici.
Ekipa ocieplająca nadal się obija, ale chyba jutro zakończą działalność. Mamy też zewnętrzne parapety by Klinkier Przysucha, Poland.
Ekipa wykańczająca w środku coś niebezpiecznie zwolniła tempo. Ale boss zapewnia "będzie Pan zadowolony"
Przyszły tydzień powinien być przełomowy. Mają być robione schody i drzwi wewn., panele, płytki na werandzie, meble w kuchni, podbitka na zewnątrz; no i może doczekamy się prądu.
Jak to mówi Bob Budowniczy i jeko ekipa "Damy radę"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia