Pyrgon i Żona Pyrgona budują w Golęczewie
Wczoraj miała przyjechać Enea zainstalować licznik w skrzynce. Nie dotarli. Dziś również nie. Wygląda na to, że emocje nie opuszczą nas do samego końca.
Jutro elektryk ma zainstalować gniazda, pstryczki i takie tam, mamy jeszcze do pomalowania garaż, do przykręcenia wieszaki na srajtaśmę i takie tam, ostateczne wyprawki, dokończenie mebli w kuchni; komandory tyle ile stolarz zdąży i... po szorowaniu i sprzątaniu moglibyśmy sie wprowadzać...
Tylko ten cholerny prąd....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia