Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    122
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    163

Marchewkowe pole [dziennik Karpatki]


Karpatka

579 wyświetleń

CZAS NA REKREACJĘ!

 


No i proszę. Budowę rozpoczęliśmy w nieco nietypowy sposób: od urlopu W dodatku bez kompa, za co przepraszam niektórych Forumowiczów!!!! Tuż przed wyjazdem późnym wieczorkiem pomknęliśmy na budowę. Bez bólu serca informuję, że Marchewkowe Pole zniknęło! Przynajmniej na naszej działce. W zamian pojawiła się wielka dziura i jeszcze większa góra ziemi z boku. Kto to posprząta?????

 


W połowie urlopu dostaliśmy informację od majstra, że samochód z drewnem się utopił, więc sorrry, ale czekają na lepsze warunki

 


Dziś w drodze do domu ponownie zajrzeliśmy na plac budowy. Rzeczywiście, potężne koleiny raczej nie pozostawiają złudzeń co do walki, jaką musiał stoczyć kierowca ciężarówki. Towarzysząca zabiegom wiązanka zapewne miała soczyście poetycki charakter...

 


Co zaś najciekawsze: nasz najpiękniejszy dół świata zamienił się w basen olimpijski!!!!! Ukłon w stronę Otylki (dziś srebrnej) w końcu to po sąsiedzku. Strudzonych zapraszam do kąpieli.

 


W akcie rozpaczy chciałam już organizować jakąś pompę, żeby nieco przyspieszyć pracę (że co, że niedziela? Trudno, przestoje nie są tym, co tygrysy lubią najbardziej!). Mały Żonek spojrzał jednak do dołu ze stoickim spokojem i oświadczył, że do jutra śladu nie będzie. Trzymam go za słowo!!!!

 


P.S. Postaram się jutro wrzucić pierwsze zdjęcia naszego bajorka.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...