Marchewkowe pole [dziennik Karpatki]
WIZUALIZACJI NADSZEDŁ CZAS....
.... problem w tym, że wklejanie zdjęć opanowałam częściowo
Ponieważ jednak naukę rozpoczęłam przed chwilą, to i tak jestem z siebie baaardzo dumna.
Wersja dla niecierpliwych (co po pół roku konsekwentnego obiecywania jest zrozumiałe): http://karpatka.fotosik.pl/." rel="external nofollow">http://karpatka.fotosik.pl/.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia