Marchewkowe pole [dziennik Karpatki]
Halo! Halo!! Szefie, czy mnie słychać????
Bo ja, niżej podpisana ............. zwracam się z uprzejmą prośbą o zakręcenie tego kurka u góry, z którego non stop obficie się leje... I gdyby też dało się nieco podkręcić temperaturę, to byłabym baaardzo wdzięczna. Aaa! I żeby te zmiany nie dotyczyły jedynie soboty i niedzieli. Weekendu znaczy się.
Za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby z góry (nomen omen) serdecznie dziękuję
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia