Nasze budowanie - czyli kombinacja w alpejskim stylu
29.05.2009
No nieee. Ludzie to są po prostu bezczelni. Ku@wa jego mać. Nie będę przebierać w słowach.
Po pierwsze kilka dni temu sąsiad poinformował nas że jego stróż pilnujący jego budowy widział jak samochód biały ford o nr ... podjechał pod naszą budowę i osoby które z niego wysiadły i zapakaowały do niego kilkanaście pustaków.
Po drugie dzisiaj ojciec zajechał na budowę i widział jak ten sam ford podjechał na budowę sąsiada, u którego nie ma w tej chwili stróża i osoby te ukradły mu piasek (ładowany do wielkich worów).
Ojciec podszedł zwrócił uwagę i zapytał gdzie nasze pustaki, na co ten pierdolo#$%%y przysadził się do niegoz pięściami!!!!!!!!! Skurwys@#$syn.
Po trzecie okazała się że to nasz sąsiad z naprzeciwka!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tzn on ponoć buduje domy na psrzedaż. No nie ddziswię się że buduje jak kradnie po innych budowach.
Kazałam ojcu jechać na Policję i zgłosić to zajście (Mariusz -ten dobry sąsiad) też ma iść. Noralnie jakie skurwys@#$%$stwo na tym świecie.
Do tego jakby było mało - P.Józek stwierdził że w umowie nie ma ścianek działowych i on nie będzie ich stawiał!!!!!
Ja chyba jakaś jebnię@#$ta jestem bo skoro któś ma stawiać budynek to chyba razem ze ścainkami!!!?????
Jezu już mam dość.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia