Dzienniczek Ewy i Zygmora
Czekamy na decyzję sąsiadów, ale szanse mamy bardzo nikłe, bo jedna z nich buntuje resztę przeciwko nam wygadując niestworzone rzeczy. Więc czekając na ich decyzję, której pewnie (pozytywnej dla nas) nie będzie szykujemy stosowne pismo do gminy. Muszę tu podziękować forumowej dusi2006, która pomogła nam spowrotem uwierzyć, w to że można jeszcze sprobowc powalczyc z gminą i moze jeszcze wszystko nie stracone.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia