Dzienniczek Ewy i Zygmora
Wczoraj żona będąc na działce rozmawiała z matką sąsiadki która złożyła protest i ta bardzo się zdziwiła, że napisała to w takiej formie. Jutro chcemy jej pokazać te pisma niech wie co jej córka wyprawia. Może jeden przeciwniik nam odpadnie...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia