Dzienniczek Ewy i Zygmora
No i stało się musimy wybierać spośród kilku ekip.
Tego się nie spodziewałem, chyba wybierzemy miejscową, nie jest najtańsza ale i nie najdroższa tak pośrodku. Powiedzieli, że w dwa miesiące się wyrobią, o ile śnieg nie spadnie. Chcą wchodzić od poniedziałku. Inni chcieli wejść później, a tu nie ma czasu do stracenia.
BUDOWAĆ, BUDOWAĆ chłopaki, bo czas leci.....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia