Dzienniczek Ewy i Zygmora
Minęły dwa dni i dzieje się wiele, kończymy murowanie ścian garażu, wynikł problem z belkami starego dachu w domku drewnianym. Chłopaki tak blisko wymurowali bloczki pod ścianą że gdy doszli z bloczkami pod dach to końcówki belek dachowych, krokwii trzeba było skracać z jednoczesnym przesunięciem ich do wewnątrz, bo inaczej blokowały murowanie ostatniej warstwy bloczków b-k na ścianie garazu. Ale wygląda, że sobie z tym poradzą. Dodatkowo wyrównywany zaprawą jest cokół fundamentu z zewnątrz, następnie będzie malowany, po czym przyklejana zostanie na nim siatka i ponownie malowany i dopiero zacznie wyglądać.
Spodziewamy się dziś jeszcze trzech transportów: desek na szalowanie stropu i pozostałych pustaków terivy i bloczków b-k, ciekawe czy wszystko dotrze dziś na budowę jak zaplanowaliśmy.
Deski właśnie zajechały....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia