Dzisiejszy dzień podobny do wczorajszego, bo obfite opady śniegu i sporo się działo. Żona widząc co się dzieje w pogodzie,http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b7c41de24eb63211" rel="external nofollow">http://images12.fotosik.pl/39/b7c41de24eb63211m.jpg, href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c25320640505e960" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/15/c25320640505e960m.jpg

zrezygnowała z jazdy samochodem na działkę, więc wybrałem się kolejką WKD. Tu po drodze spotkałem p.Tomka z transportem cementu, więc zabrałem się z nim na ostatnich 300m i wjechałem na budowę jak gość. Po krótkiej rozmowie z majstrem już wszystko wiedziałem, strop jest zalewany i wszystkie nasze pomysły uwzględnione, to miłe. Ale czy pogoda nie pokrzyżuje im szyków. Ale ma nadzieję, że skoro sprężyli się wcześniej żeby zalać fundamenty i się udało, to i tym razem nie będzie wpadki.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=293bad403ebb9cb1" rel="external nofollow">http://images12.fotosik.pl/39/293bad403ebb9cb1m.jpg, href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5e648f30a5b6a702" rel="external nofollow">http://images13.fotosik.pl/38/5e648f30a5b6a702m.jpg, href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ccf44d82e1deb3a9" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/16/ccf44d82e1deb3a9m.jpg, href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2bd71a7335cd8541" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/16/2bd71a7335cd8541m.jpg, href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2c7602ff6de9703a" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/16/2c7602ff6de9703am.jpg

Scenariusz jest taki sam dwóch pomocników urabia beton w dwóch dużych betoniarkach pod bramą i wożą tę urobioną zaprawę pod blat ustawiony przy bramie garażowej. Wrzucają go z taczek na ten blat a z blatu na strop już sam majster,natomiast Marek, który stoi na stropie dba o to aby zaprawa ładnie zalewana była na pustakach i zbrojeniu. W tym celu od czasu do czasu nowe miejsca, gdzie jeszcze leży śnieg, a nie było jeszcze betonu polewa obficie wodą spłukując cały śnieg i przesuwając w to miejsce zaprawę. Większą część okien mamy prawie wymurowanych, brakuje im nadproży, ale to do zrobienia pewnie jutro, o ile pogoda nie przeszkodzi.