Dzienniczek Ewy i Zygmora
Dalej nie mamy wody, ekipa dzwoni czy przyjeżdżać, ale gdy nie ma wody to po co. A ja nie mam kiedy się wyrwać na działkę. Bo po pracy to dnia za krótko, a na urlop nie mogę się wyrwać. mam nadzieję, że w drugiej części tygodnia może się udać. Jeżeli zidentyfikuję miejsce uszkodzenia, to kupię rurę i ekipa obiecała pomóc w jej wymianie. Ciekawe jak się to dalej potoczy, będę pisał.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia