Dzienniczek Ewy i Zygmora
No i mamy kawałek dachu ułożony, tzn wszystkie krokwie na murłatach już ułożone, brakuje dwóch, bo chłopaki inaczej rozmierzyli rozstaw krokwi, bo oparli całe płyty osb końcami na krokwiach, aby nie łączyć ich w powietrzu, na pewno będzie sztywniej. Zamówiliśmy te brakujące krokwie, mają dojechać jutro do południa. Nareszcie ściągnąłem na działkę Witek P. od wentylacji. Ustaliliśmy dalsze działanie po zejściu ekipy z budowy czyli w kwietniu. Wtedy ustalimy jak i którędy będziemy puszczać i jakie kanały, ale o tym napiszę dopiero jak dojdziemy do tego etapu. Chwilowo w tym temacie zrobiłem nikły krok do przodu, bo kupiłem anemometr czyli miernik do pomiaru siły wiatru, będzie pomocny docelowo do regulacji wentylacji.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia