Dzienniczek Ewy i Zygmora
Przemarsz kierowników kolejnych ekip i trudność podjęcia decyzji, bo nikt nie chce podać terminu rozpoczęcia prac, a nam troszkę zależałoby na czasie...
Ale trudno taki okres nastał, wszyscy zajęci, matariały niedostępne, umówić się trudno...
Ale tak psioczę a tu przed godziną nasz elektryk zapowiedział, że może wejść na nasz budynek po weekendzie majowym, więc termin do zaakceptowania jak i cena za całą usługę, ponad 80 punktów (gniazdek) plus oświetlenie. Kabel mam już kupiony, dlatego jest trochę taniej, na to liczyliśmy...
Mamy też kierownika ekipy wykończeniówki, zobaczymy co wyjdzie z tej znajomości, chwilowo możemy liczyć na hydraulika, później możemy liczyć na inne specjalności. Teraz klimatyzacja, wizyta forumowego Wtka P. nowe ustalenia, dawne ustalenia biorą w łeb, bo w projekcie sporo zmian, które skutkują potrzebą nowych ustaleń i nowych rysunków. Zobaczymy jak to nam wyjdzie, rekuperacja rozdzielona z DGP, ale wszystko korzysta dodatkowo GWC. Zobaczymy jak ta współpraca tych kilku obiegów nam wyjdzie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia