Dzienniczek Ewy i Zygmora
Nie uwierzycie dziś pierwszy dzień chyba od dwóch miesięcy, kiedy nie byliśmy na budowie, ale skupiliśmy się na koniecznych zakupach. Żona wybrała się na bartycką (sklepy budowlane) w poszukiwaniu płytek na podłogę do salonu i kuchni, ja natomiast całkiem gdzie indziej poszukiwałem kolanka do wentylacji fi 200, brak takich w marketach i trzeba było wybrać się do dużej hurtowni sanitarnej. Dodatkowo kupiłem folię dwustronnie klejącą do połączenia folii budowlanej podkładowej pod wylewką z folią odcinającą na ścianie powyżej fundamentów. Dodatkowo kupiłem folię w płynie tak trochę asekuracyjnie, bo może się przydać przy pracach przygotowawczych do wylewek. Wszystko będzie wiadomo w poniedziałek, ale dodatkowo jutro w sobotę musimy się dowiedzieć czy zamówione wcześniej materiały i zaprawa będzie dostarczona w poniedziałek, bo taka była umowa.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia