Dzienniczek Ewy i Zygmora
W oczekiwaniu na ciąg dalszy budowy zajęliśmy się w ten weekend na porządkowaniu terenu wokół domu. Tu jest tyle pozostałości po budowlanych, że można porządkować bez końca. Po każdym etapie porządkujemy i teraz też trzeba, bo otoczenie domu to wizytówka, a dodatkowo w zadbanym ogrodzie musi być porządek. Aż nie mogę wyjść z podziwu ile drewna odzyskujemy z naszego rozebranego drewnianego domku. Pozostała jeszcze jedna pryzma desek z których muszę wyjąć gwoździe, przez weekend pewną część udało mi się uporządkować, ale to kropla w morzu...
Moje dziewczyny uporządkowały sporą część terenu przed domem ja wywiozłem te resztki na jedną pryzmę, trzeba będzie zamówić pojemnik z MPO i wywieźć na wysypisko. Podobnie zrobiliśmy po pierwszym etapie budowy, wtedy było sporo gruzu i resztek betonu i po prostu śmieci. Teraz oprócz resztek zaprawy tynkarskiej było by sporo gruzu betonowego i znów trochę śmieci. Ale chyba poczekamy z tym jeszcze miesiąc aż trochę przybędzie, aby zapełnić cały kontener.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia