Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    20
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    75

Nie chcę domku z ogródkiem


Zuza35

464 wyświetleń

No dobrze, budujemy domek, a co!!

 

 


Tzn. on się sam buduje. Co jakiś czas dzwoni pan hydraulik i mówi: "pani Zuzanno, pani mi powie na jakiej wysokości ja mam rurkę do prysznica zrobić?" Na to ja: "Tak, żeby było ładnie, panie Krzysiu". I tak sobie rozmawiamy. Pojęcia nie mam dlaczego on nadal do mnie dzwoni. Może lubi ze mną rozmawiać? Bo elektryk zaprzestał kontaktów, kiedy zapytał jakie oświetlenie będzie w kuchni. Odpowiedź: "pasujące do mebli, ale nie wiem jeszcze jakie będą" jakoś go nie zadowoliła. (A propos, szukam wykonawcy mebli w kuchni, mam zdjęcie, wiem jak chcę to mieć, tylko na razie ceny mnie o wyższe ciśnienie przyprawiają).

 


Jeżdżę tam sobie i oglądam postępy, które widać. Czasami mi pokazują takie, których nie widać. I wygląda, że są z nich dumni. No to ja się cieszę ogromnie z nimi, ale za cholerę nie wiem z czego. Nie będę im przecież radości żałować, prawda?

 

 


No to zajęłam się tym co umiem. ZAKUPY! Pojechałam kupować hydraulikę "zewnętrzną". To było fajne i przyjemne, mogłam sobie pogrymasić.

 


Zobaczyłam umywalkę - kwadratową nablatową, o rany! powiedziałam, że się do niej przykuję, a bez niej nie pójdę! Mama powiedziała: "aha" i pokazała meteczkę. Przez meteczkę zmalałam o 21 cm. Sorry, ale nie dam za umywalkę 2300, bo nie mam. A pani po cichu do mnie: pani pojedzie do Praktikera, tam są prawie takie same, a kosztują 1/4 tego. No kosztowały, pewnie, że troszkę gorszej jakości, ale wzięłam tę namiastkę (zdjęcia będą jak pozakładam, to znaczy panowie pozakładają).

 


Przy terakocie do holu i kuchni jednocześnie pokłóciłyśmy się masakrycznie. Ja chciałam gres polerowany, mama chciała takie cuś w kolorze jajecznicy. Mówiłam do niej: "ty głupia babo, niedobrze ci od tego będzie po tygodniu", a ona do mnie "ty frajerko, sama sobie będzie te polerowane potem czyściła!". Państwo sprzedający mieli ubaw. W końcu zdecydowałyśmy się na coś kompletnie od czapy, do dziś nie wiem jak to będzie na takiej dość sporej przestrzeni wyglądało. Żółte to, ale jasnożółte, w troszkę ciemniejsze picassowskie mazaje.

 

 


Od razu wszystkim mówię, że wyposażenie dwóch łazienek plus podłogi z desek do 25 m salonu, panele do 50 m salonu, plus terakotę do holu (30 m z kuchnią), terakoty i glazury do obu łazienek (jedna 4 m, druga 10 m) da się kupić za 20 tysięcy. I niech mi nikt nie mówi, że się nie da. Kupiłam i naprawdę nie niskiej jakości.

 

 


Teraz szukam kibelka Roca Dama podwieszanego. Nigdzie, cholera, nie ma

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...