Włóczykijowa Zygmuntówka
4 stycznia 2007
Jestem po rozmowie z architektem (taki znajomy znajomego, siódma woda po kisielu) - za adaptację i inne papierki zaśpiewał 3500 netto. Trochę mnie przytkało, no ale zobaczymy co jutro powie mi drugi, który współpracuje z generalnym wykonawcą, którego chyba zatrudnię.
Rozmawiałem jeszcze z być może przyszłym moim inspektorem nadzoru - namiar od Atki13 (wielkie dzięki). Rozsądny facet... zobaczymy jak się w praniu sprawdzi...
5 stycznia 2007
Jestem po spotkaniu z drugim architektem. Cena zdecydowanie bardziej przystępna: 1600zł i to brutto. Pytanie tylko o jakość tej adaptacji...
Ofertę od firmy budowlanej mam dostać w poniedziałek... Już mi skóra cierpnie jak sobie pomyślę o liczbach mianowanych w "zł" które tam znajdę...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia