Dziennik budowy KZE
1.12.2005
Grudzień to ponoć miesiąc zimowy. No w kazdym wypadku zawsze tak mi się wydawało. Może wynika to z faktu, że 21 grudnia rozpoczyna sie kalendarzowa zima?
W każdym przypadku w tym roku najchętniej odwołałbym zimę.
Dziś przyjechały wszyskie rzeczy, jakie są niezbędne do robienia stropu (oczywiście oprócz betonu, bo on dopiero na sam koniec). Wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że akurat dziś ciut ociepliło się i temperatura w dzień z -1..0 wzrosła do 1...2. Efekt? Samochód, który przywiózł strop zakopał się i HDS nie połozył beleczek na swoim miejscu, tylko ekipa musiała je ręcznie wnosić na górę... Ja im wspólczuję. 100kg belki umieścić na wysokości 3m nad ziemią i to jeszcze w odpowiednim miejscu z dużą dokładnoscia...
Najważniejsze, że zaczynam mieć już zaczątki sufitu i .. las w domu. Las oczywiście stempli, ale na razie mój przyszły dom przypomina bardziej las niż mieszkanie..
A to salon i pokój na dole:
http://kzegarowski.photosite.com/~photos/tn/354_348.ts1133620956000.jpg i garaż http://kzegarowski.photosite.com/~photos/tn/357_348.ts1133621048000.jpg
a takze balkonik
http://kzegarowski.photosite.com/~photos/tn/358_348.ts1133621102000.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia