Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    186
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    211

Dziennik budowy KZE


kze

550 wyświetleń

8.12.2005

 


Ostatni dzień przed godziną "0", czyli wylewaniem stropu.

 


Dotarłem na działke ok. 14-15. W końcu nie bede przeszkadzał budowlańcom w trakcie takiego gorącego okresu jak układanie stropu. I co zobaczyłem? Nie ma zaszalowanych schodów, tylko dalej deska... Wg mnie takie szalowanie to troszkę trwa... No, ale ok.16.30 dotarł kierownik budowy i po sprawdzeniu (tzn. chodzilismy po stropie i odkrywalismy kawałki folii budowlanej by sprawdzić czy nie ma napadanego śniegu i jak jest ułozone) stanu zaawansowania prac miał obawy co do godz. 11 następnego dnia... Lista uwag składała sie z kilku podpunktów, a przede wszystkim nie było zaszalowanych schodów!! Robotnicy twierdzili, że dadzą radę i bedą ... pracować całą noc.. Ja wiem, że jak jest deadline to się pracuje długo, ale po co było dawać termin betonu na jutro? Przecież można było lać w sobotę 10 grudnia, nie?

 


No w kazdym wypadku uznałem, że nie bedę przeszkadzał budowlańcom w szale twórczym i o 17.00 oddaliłem sie z działki. Przedtem rozliczyłem się z kierownikiem i uzyskałem od niego potwierdzenie, że generalnie to można lać, a te uwagi to są drobiazgi i tylko służą dopieszczeniu całości.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...