Dziennik budowy KZE
11.04.2006r.
Robotnicy postarali sie i zaszalowali wieniec, sciankę kolankową i schody. Beton miał być na 17.30 (tak bym był przy betonowaniu i nie musiał brac urlopu) i co...? Beton nie dojechał.. Okazało się, że mogą lać o 15.30 lub 18.00 Wybrałem zmiane na 18.00 i co? Przedłużyło się lanie na innej budowie i w efekcie do mnie mogli przyjechać na 20... Dałełem sobie spokój.. Po nocy nie bedę betonował. Zresztą budowlańcy tez nie bardzo chcieli betonowac przy sztucznym swietle...
http://kzegarowski1.photosite.com/~photos/tn/98_348.ts1144785000000.jpg http://kzegarowski1.photosite.com/~photos/tn/99_348.ts1144784960000.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia