Dziennik budowy KZE
28.09.2006r.
No to założyli mi wczoraj bramę. Polipast na pilota.. Zobaczymy jak się będzie sprawować... Postanowiłęm i raz zaryzykował. Kupiłem coś niedrogo, mniej znanej firmy... Przyznam szczerze, że cały czas się obawiam jak to będzie Niemniej mam gwarancję. Najbardziej się boję, że cos się stanie z bramą i nie będę mógł jej otworzyć, czyli wyjechać z garażu... Cały czas mam takie sny..
A jutro mają robić wylewkę w garażu. Już nie mogę doczekac sie jak po pracy pojadę i zobaczę tą nową bramę i wylewkę.. (wczoraj tak się strulem, że ledwo do domu dotrałem... Tak się strułem, że nawet nie pojechałem oglądać nowej bramy!! )
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia