Dziennik budowy KZE
30.10.2007r.
To po przerwie znowu wracam do nadawania. Z bólami, bo z bólami, ale ruszyło ocieplanie poddasza.
Zanim to nastąpiło było tak:
1) są robotnicy nie ma materiału
2) nie ma robotników i materiału
3) następnie są robotnicy, i materiał i nie ma .. majstra
4) są robotnicy, jest materiał, majstra nie ma...
5) są robotnicy, jest materiał, jest majster, nie ma .. narzędzi.
6) jest majster, jest materiał, są narzędzi, majster.. trzeźwieje... robotnicty pojechali sobie na weekend...
7) jest inny majster. Uff
W każdym wypadku zaczeli ocieplać. Coraz trudniej znaleźć dobrą ekipę, ale nie ma to jak umowa z firmą. Nie ja muszę ich poszukiwać, ja tylko awanturuję się jak cos jest nie tak...
A oto ofekt jednego dnia pracy ocieplania łazienki:
http://images33.fotosik.pl/33/639a6fb9baed9154med.jpg
http://images33.fotosik.pl/33/639a6fb9baed9154med.jpg
Zainstalowałem też UPS do pieca. A tak na wszelki wypadek..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia